Forum Gwardii Warszawa 1993

smietan

Dzisiaj na stadionie przy ulicy Oświatowej rozegraliśmy turniej który organizował GKS Świt.W turnieju występowały 3-zespoły:
-GKS Świt Warszawa(Gospodarz)
-Lokomotiv Wilno
i my Gwardia Warszawa Very Happy

Mecze rozgrywano w systemie każdy z każdym z dwoma rundami.
W meczu otwarcia wygraliśmy z Litwinami 2:0 po bramkach Jacka Mikuśkiewicza z wolnego oraz Rafała Melona.W drugim meczu na boisko wbiegła wspominana drużyna z Litwy oraz Świt- wynik 2:1 dla Lokomotiva.W trzecim meczu graliśmy z gospodarzem Świtem zremisowaliśmy 1:1 po bramce Macieja Mamli.Tak więc po pierwszej połowie turnieju zajmowaliśmy pierwsze miejsce.Niestety w drugiej części przegraliśmy dwa mecze po 1:3.Zabrakło poprostu sił,trener też musiał robić dużo zmian.Honorowe bramki w tych meczach strzelili Krzysiek Pisarski i Adrian Zieliński.Warto przypomnieć też dużo niewykorzystanych sytuacji w meczu że Świtem.

(L)PISU(L)

NIE NAJGORSZY BYŁ TEN TURNIEJ , ALE SZKODA , ŻE BYŁY TYLKO 3 DRUŻYNY.GDYBYŚMY WYGRALI OSTATNI MECZ TO BYŚMY MIELI 1 MIEJSCE , A NIE 3;/

Kubinio

w rewanżu Świt wygrał 9-2 z lokomotivem a i przypominam że my byliśmy o rok młodsi Smile

Jack

bylismy o trok młodsi i co z tego takich powinniśmy golić po piątkaku na każdego a nie,co to za drużyny wogóle były

p.zielu

Ja też uważam,że powinniście ten turniej wygrać, lecz coś zabrakło. Najpierw z Lokomotivem, przez pięć minut zamiast bronić bramki, podjeliście próbę zrewanżowania się za ich brutalną grę. ( nie jest to wytłumaczenie, ale doprowadził do tego sędzia nie reagując na brutalne faule i bijatyki na boisku). Za tak ostrą grą z Nami zawodnicy z Litwy zapłacili wysoką porażką ze Świtem. Ostatni mecz ze Świtem był dla mnie najlepszym spotkaniem tego turnieju. Zaczoł się dobrą grą z naszej strony, niestety nie potrafiliśmy strzelić bramki do przerwy. Druga połowa zaczeła się wyśmienicie po błędzie sędziego, który nie zauważył spalonego Adriana prowdziliśmy 1-0( w pierwszej połowie gwizdnął spalonego też na Adrianie, który nie był na spalonym i wychodził na czystą pozycję.). Niestety błędy popełnione później sprawiły, że przegraliśmy 1-3. Jednak nie należy się wstydzić tego turnieju.

Kubinio

No kurde nie jestem przeciwko litwinom ale mnie wkurzali idzie sobie akcja na drugiej połowie przeciwnika piłka jest 20 metrów ode mnie a jeden litwin bierze i kosi mnie bez piłki , sędzia nic , to było chamskie.Ale sie odpłaciłem wślizgiem prosto w noge ;]

p.zielu

Nie jestem zwolennikiem gry odpłacania się brutalną grą za brutalne wejścia przeciwnika, jednak nie toleruje takiej gry i uważam, że należy się temu przeciwstawić. Z Hutnikiem wytrzymaliście prawie do końca meczu i nie daliście się sprowokować ( poza małymi wyjątkami) Nie pochwalam też faulu Piotrka na Litwinie, który wcześniej go kopał nie miłosiernie, a sedzia przypatrywał się temu jak by nic się nie stało, ale to zakończyło się stratą bramki. Z drugiej strony Was rozumiem dlaczego nas mogą kosić jak zboże, a My mamy się temu przyglądać. Myślę, że dlatego Puchar "Fer Pley" (przepraszam za pisownie) Należał się Wam niepodważalnie.

Wojtas · Gość

Uważam że powinismy ten turniej wygrac a przegralismy go na swoje zyczenie (takie sytuacje jak ze świtem trzeba strzelac) oraz wiek robi jeszcze swoje nich ktos zauwazy ze z meczu na mecz gralismy coraz słabiej bo poprostu nie mielismy sił grac w tych 2 ostatnich meczach

Kubinio

No ja rozumiem grać ostro i walczyć o piłke ale jak sie kogoś brutalnie fauluje bez piłki to już jest poprostu chamstwo.I trzeba takim odpłacać w walce o piłke.