Forum Gwardii Warszawa 1993

p.zielu

Zwycięstwo było w zasięgu ręki , ale się nie udało.

Kubinio

No nie było mnie na meczu , bo chorowałem ale słyszałem , że było 1-2 a prowadziliśmy 1-0 do przerwy po golu Adriana

p.zielu

Posądzają Nas o nie uczciwą walkę, a tak naprawdę to w pierwszej połowie gorszy teoretycznie skład prowadził 1-0, a w drugiej pierwszy skład dał sobie wbić dwie bramki. I wspomnę o karnym za faul na metr przed linią pola karnego.

Kubinio

Czasem i tak bywa

Kuba · Gość

Szacunek dla tego kto anulował mi osstrzeżenie zapewne to ty Marcin Smile

Przemek1993

no w pierwszej połowie jak gołąb z wojtkiem kryli tego takiego duzego typka to jakos sobie dawali rade i kiedy piłka leciała do obroncow to zbierał ją defensywny pomocnik ale w drogiej połowie tak nie było wszystkie piłki leciały głownie na bartka i do czasu wszystkie zbierał a dopiero pozniej zdazyło mu sie obciąc no i stracilismy bramke..o pierwszej jjuz nie wspomne jak dziedzic popełnił faul metr przed polem karnym..a melon tez miał duzo sytuacij..chyba 4 sam na sam..ale ok nie wyszło i wszystko rozumiem..zresztą bramkarz był bardzo dobry

(L)PISU(L)

NIE BYŁO MNIE NA TYM MECZU , BO BYŁEM U BABCI;/